Wszelkie koszty, które ponosi przedsiębiorca powinny służyć uzyskaniu przychodu. Wtedy możemy odliczyć je od podatku. A jak to jest z zakupem żywności?

Podstawy prawne mówią jasno, że od podatku nie można odliczać kosztów reprezentacji, a w szczególności tych poniesionych na usługi gastronomiczne. Do tej grupy można zaliczyć zakup żywności oraz napojów, również tych alkoholowych. Co z tego wynika? Przepisy nie mówią o szczególnych przypdkach i sama żywność nie pełni tu kluczowej roli. Liczy się to, czy zakupy posłużą do celów reprezentatywnych. Z łatwością może to obejść. Jak? Przedstawiamy 5 skutecznych sposobów.

1. Przekąski dla naszych klientów

Bułeczki, ciastka, krakersy czy świeże pieczywo. Takie rzeczy możemy znaleźć niemal w każdej firmie. To wszystko możemy wrzucić w koszty prowadzenia działalności, o ile przyjmujemy klientów w naszej siedzibie i jesteśmy w stanie udowodnić, że zakupiona żywność przeznaczona jest jako poczęstunek dla klientów.

2. Napoje dla pracowników

W koszt prowadzenia firmy możemy wrzucić również napoje. Oczywiście warunek tutaj jest jeden – musimy zatrudniać pracowników. Istnieją przepisy, które nakazują zapewnianiu pracownikom ciepłych i zimnych napojów. Dzięki niemu bez trudu odliczymy kawę, herbatę, soki, mleko itp.

3. Obiady dla pracowników

Analogicznie jak w przypadku napojów, odliczyć od podatku możemy także gotowe dania. Oczywiście obowiązuje ta sama zasada, dania muszą być gotowe, a my musimy posiadać pracowników. Pamiętajmy więc o tym rozliczając np. zakup owoców i warzyw, gotowych dań i posiłków przeznaczonych do spożycia na szkoleniach i konferencjach.

4. Wyżywienie w trakcie delegacji

Obliczyć możemy również wyżywienie w czasie delegacji. W tym przypadku należy jednak pamiętać o tym, że nie odliczamy samych posiłków na podstawie faktur. Więc jak to działa?

Na kwestie delegaci i wyżywienia pracowników rzuca więcej światła kodeks pracy. Jest w nim wzmianka o tym, że jeden dzień krajowej delegacji pozwala odliczyć 30 złotych. W przypadku podróży zagranicznej, wszystko zależy od kraju, do którego się udajemy.

5. Spotkanie biznesowe w restauracji

Po aferze podsłuchowej w polskim rządzie i licznym doniesieniom mediów o tysiącach złotych przeznaczanych na wizyty polityków w drogich restauracjach lunche i obiady biznesowe stały się kontrowersyjną sprawą. Dołączmy do tego fakt, że urząd skarbowy jeszcze do niedawna nie był pewny, czy można odliczać biznesowe posiłki.

Jeszcze w 2013 roku, wszelkie wydatki w restauracjach, fiskus zaliczał do grupy wydatków reprezentacyjnych. W listopadzie się to jednak mieniło. Ministerstwo Finansów wydało interpretację ogólną, która dopuszcza ujęcie w kosztach wydatków związanych z obiadem w ramach prowadzonego biznesu. Od tej pory można rozliczać też obiady z klientami.

Są jednak pewne wyjątki. W koszty nie możemy wliczyć alkoholu, nawet kiedy zakupimy go w celach biznesowych oraz wydatków powiązanych z prywatnymi spotkaniami.

Wydatki na żywność, których NIE MOŻEMY wrzucić w koszty

Pomimo opisanych sposobów, które pozwolą nam odliczyć od podatku zakupioną żywność, musimy pamiętać o kilku wyjątkach, których odliczać nie wolno. Są to m.in.: obiady zjedzone przez przedsiębiorcę wspólni z rodziną, alkohol oraz żywność zakupiona przez przedsiębiorców, którzy nie zatrudniają pracowników i nie spotykają się z klientami osobiście.

Po więcej porad oraz profesjonalną obsługę księgową, zapraszamy do kontaktu z naszym biurem rachunkowym.